Anak (kiedyś Arwena)

Manterola

Od pogaduszek prywatnych typu: co u ciebie? jest gg i inne mesendżery.
Fajnie jak na forum jest duzo postow, ale musza one miec jakikolwiek związek z tematem.

Anak

co racja to racja, a ten temat dotyczy mnie Razz

Esperanza

ajjjj sorky zapomniałam się Sad

Anak

każdemu się zdarzy

a ja dziś musiałam zrobić format lapka i teraz się męczę z instalacją wszystkiego

Esperanza

ojj podziwiam CB, bo formatowanie i instalacje to istna katorga

Anak

z Vistą zawsze są problemy, ale dałam radę

i znalazłam wreszcie wymarzone studia uzupełniające, oby były jeszcze miejsca bo dodatkowa rejestracja od 24 sierpnia (na pierwszą sie nie załapałam)

Esperanza

no Vista jest okropna... sama mam i niektóre programy niestety nie podchodzą pod nią ;(

hmmm a jaki kierunek studiów uzupełniających wybrałaś??
trzymam kciuki za Cb... na pewno się uda :*

enamorada

To ja tez w takim razie będę trzymała za Ciebie kciuki Smile

dulce85

Ja Vistę usunęłam. Za dużo problemów z nim miałam. Mam XP Smile

wszystko chodzi zdecydowanie lepiej.

Życzę powodzenia Arweno.

enamorada

Też mam XP i nie narzekam Smile

A Vista jest jakaś dziwna moim zdaniem... Kiedyś mieliśmy, ale "na szczęście" wirusy kompletnie wyczyściły nam dysk Razz

Zdecydowanie wolę XP Smile

Anak

też wolę XP, ale juz się nawet do Visty przyzwyczaiłam, od roku z niej korzystam i nie jest źle (drugi format przez rok czasu to niezły wynik) tyle że zacina niekiedy

teraz czekam na Windows 7 Razz

Esperanza

no ja pracuje 9msc na Viscie i obeszło się bez formatowania, ale na szczęście mój anty virus sprawny bo od dawna ktoś próbuje mi się włamać... ale na moje szczęście ma pecha Very Happy

moja sis ma XP i jej się niestety zacina ;(

enamorada

Formatowanie komputera, hehe, u nas to niemal rodzinna tradycja Razz

Miałam kiedyś jednego z najgorszych wirusów - wina32 i to przez niego musieliśmy ciągle robić formata, aż kiedyś sam sie sformatował chyba od niego komputer i głupi wirus sam się zniszczył Razz

Anak

ja nie miałam wirusa, bo sprawdzałam antywirem, ale coś mi przycinał, bo chyba miał za duży bajzel, a grzebać w systemie mi się nie chciało

teraz jest spokój Razz

Anak

wreszcie zaczęłam biegać, wstałam o 5.50 ubrałam i biegałam pół godziny na przemian z marszem - bo poczatek i poszłam z powrotem spać Razz

dulce85

Podziwiam! Ja do biegania nigdy nie mogłam się przekonać. Za to zaopatrzyłam się w rowerek treningowy i twister. Trzeba się wziąść za siebie Smile

we wrześniu przyjaciółka wychodzi za mąż i trzeba w jakąś fajną kieckę się wcisnąć Smile

Anak

ja od pół roku zaczynam, bo mi tak trener nakazał, ale jakoś nie mogłam się zabrać, dziś zaczęłam, a jutro kolejna pobudka o 5.50 i kolejne bieganie, póki nie ma tylu ludzi i upału

wujek mi chciał oddać rowerek treningowy, ale w bloku nie mam go gdzie trzymać, w szczególności że pokój dzielę z bratem, a poza tym i tak wiem że by mi się nie chciało, a treningów w wakacje jednak nie mam i musze czekać do 1 września więc coś trzeba zrobić, padło na bieganie