|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Sob 14:25, 06 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Największe marzenie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Nie 22:06, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Eh, nie zastanawiałam się nad tym... Jest ich sporo, no cóż, marzycielka ze mnie Kiedyś moim największym marzeniem i sensem życia był wyjazd na stałe do Hiszpanii. Nadal chciałabym tam mieszkać, ale teraz po kilku latach patrzę na to wszystko bardziej realistycznie, widzę, jaki okropny jest tam kryzys i że sytuacja wcale się nie poprawia, na dodatek najgorzej jest w mojej ukochanej Andaluzji... I się boję wyjechać, jeszcze przede mną kilka lat studiów, może przez te kilka lat coś się poprawi, trzeba być optymistą Inne z marzeń (może dziwne i mało realne, ale co tam):
- pójść na koncert Olgi Tañón i móc z nią chwilę porozmawiać
- poznać w realu przyjaciela o podobnych gustach muzycznych do moich
- perfekcyjnie mówić po hiszpańsku
- zobaczyć Ziemię z kosmosu (podobno niesamowite przeżycie)
- zobaczyć na własne oczy ruiny w Puma Punku
- zobaczyć wielką piramidę w Gizie (no i oczywiście wejść do niej)
- pojechać do strefy podbiegunowej i zobaczyć dzień polarny i noc polarną
- zobaczyć słońce w zenicie (tak pod kątem 90 stopni)
- polecieć na Dominikanę i Puerto Rico
- polecieć na paralotni (lub balonem)
To wszystko, co mi przyszło do głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Pon 23:14, 15 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
enamorada napisał: | Eh, nie zastanawiałam się nad tym... Jest ich sporo, no cóż, marzycielka ze mnie Kiedyś moim największym marzeniem i sensem życia był wyjazd na stałe do Hiszpanii. Nadal chciałabym tam mieszkać, ale teraz po kilku latach patrzę na to wszystko bardziej realistycznie, widzę, jaki okropny jest tam kryzys i że sytuacja wcale się nie poprawia, na dodatek najgorzej jest w mojej ukochanej Andaluzji... I się boję wyjechać, jeszcze przede mną kilka lat studiów, może przez te kilka lat coś się poprawi, trzeba być optymistą Inne z marzeń (może dziwne i mało realne, ale co tam):
- pójść na koncert Olgi Tañón i móc z nią chwilę porozmawiać
- poznać w realu przyjaciela o podobnych gustach muzycznych do moich
- perfekcyjnie mówić po hiszpańsku
- zobaczyć Ziemię z kosmosu (podobno niesamowite przeżycie)
- zobaczyć na własne oczy ruiny w Puma Punku
- zobaczyć wielką piramidę w Gizie (no i oczywiście wejść do niej)
- pojechać do strefy podbiegunowej i zobaczyć dzień polarny i noc polarną
- zobaczyć słońce w zenicie (tak pod kątem 90 stopni)
- polecieć na Dominikanę i Puerto Rico
- polecieć na paralotni (lub balonem)
To wszystko, co mi przyszło do głowy |
Ha,trochę tego jest,ale wszystkie są realne.Jak to napisałaś trzeba być optymistą ! Ja też chciałaby mieszkać w Alandaluzji:) Nie patrzę na kryzys,bo jestem jeszcze w gimnazjum więc lata przede mną Poza tym ja z chęcią zamieszkałabym w innym hiszpańskojęzycznym kraju. Ja się tylko boję,że nie będę miała siły na spełnienie swoich marzeń Mam dużą rodzinę i jestem z nią bardzo związana.Nie chodzi o to,że trzymam się domu,jestem domatorem itp. Chodzi o to,że widzenie się z moimi bliskimi raz na rok ,albo i rzadziej nie wydaje mi się czymś komfortowym.Czasem czuję się zamknięta w klatce,bo moim marzeniem jest zwiedzić świat z aparatem,ale w towarzystwie zarówno najbliższej jak i dalszej rodziny czuję się dobrze.Choć nie wiadomo...może tak dadzą mi w kość,że zapragnę od nich uciec ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Wto 0:51, 16 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ech, mi też zapewne nie będzie łatwo zostawić domu rodzinnego, miasta, kraju, pomimo że tak naprawdę nic mnie tu nie trzyma poza mamą, zawsze byłyśmy w bardzo dobrych stosunkach i jestem z nią bardzo związana, na pewno bardzo by mi jej brakowało. Do tego jestem bardzo sentymentalna, przywiązuję się do miejsc i do rzeczy, nie lubię zmian, więc wyprowadzka do innego kraju na pewno będzie dla mnie czymś bardzo trudnym. Ale do wszystkiego się można przyzwyczaić, tym bardziej że od dawna kocham miejsce, w którym chcę mieszkać.
Chociaż wydaje mi się, że każdy kto myśli o wyprowadzce do innego kraju czy nawet do innego miasta ma podobne myśli, każdemu jest na początku trudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Wto 9:11, 16 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
enamorada napisał: | Ech, mi też zapewne nie będzie łatwo zostawić domu rodzinnego, miasta, kraju, pomimo że tak naprawdę nic mnie tu nie trzyma poza mamą, zawsze byłyśmy w bardzo dobrych stosunkach i jestem z nią bardzo związana, na pewno bardzo by mi jej brakowało. Do tego jestem bardzo sentymentalna, przywiązuję się do miejsc i do rzeczy, nie lubię zmian, więc wyprowadzka do innego kraju na pewno będzie dla mnie czymś bardzo trudnym. Ale do wszystkiego się można przyzwyczaić, tym bardziej że od dawna kocham miejsce, w którym chcę mieszkać.
Chociaż wydaje mi się, że każdy kto myśli o wyprowadzce do innego kraju czy nawet do innego miasta ma podobne myśli, każdemu jest na początku trudno. |
Czy ja wiem ? Niektórzy chcą się wyrwać bez względu na cenne. Jeszcze lata świetlne przede mną,wszystko może się zmienić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 1:41, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ale ,,wtopa Żeby potem nie było, że kłamałam. Miało być ja nie jestem jeszcze w gimnazjum. Pewnie mu coś laptop skrócił .Tak więc oświadczam Ci ż piszesz z pewnością najmłodszm użytkownikim forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 2:56, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Aj tam, każdemu może się zdarzyć jakaś pomyłka Ale teraz chyba będziesz zaczynała 1. klasę gimnazjum, nie..?
Hehe, wiem coś o byciu najmłodszym użytkownikiem na forum Jak tu trafiłam miałam niecałe 14 lat i też wtedy byłam najmłodsza z wszystkich udzielających się tu osób
Haha, zajrzałam teraz na 1. stronę swojego tematu, przeczytaj, co tam napisałam o językach obcych, masz tam moje cudowne porównanie niemieckiego do szczekania rottweilerów Jako dowód, że nie wymyśliłam tego teraz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez enamorada dnia Śro 3:00, 17 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 11:41, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
enamorada napisał: | Aj tam, każdemu może się zdarzyć jakaś pomyłka Ale teraz chyba będziesz zaczynała 1. klasę gimnazjum, nie..?
Hehe, wiem coś o byciu najmłodszym użytkownikiem na forum Jak tu trafiłam miałam niecałe 14 lat i też wtedy byłam najmłodsza z wszystkich udzielających się tu osób |
Powiem tylko:nie. i to nie dlatego,że nie zdałam lecz dlatego iż rozmawiasz z osobą sporo od siebie młodszą. Mam tylko nadzieje,że nikomu to nie będzie przeszkadzać,bo jeśli chodzi o dyskusje muzyczne nie powinno być problemów z wiekiem
enamorada napisał: | Haha, zajrzałam teraz na 1. stronę swojego tematu, przeczytaj, co tam napisałam o językach obcych, masz tam moje cudowne porównanie niemieckiego do szczekania rottweilerów Jako dowód, że nie wymyśliłam tego teraz |
Widzę,widzę.. Jak dziadek chciał mnie niemieckiego nauczyć to ja kręciłam nosem,że ten język przypomina mi...zabrakło mi określenia,a on mówi : ujadanie w ciekłych psów ? Mi też na początku się tak kojarzył. Później zgodziłam się,żeby trochę zwrotów mnie nauczył,a tu się okazało iż niewiele pamięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 13:14, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Wiem, że to pytanie powinno być raczej zadane w Twoim temacie niż w moim, ale jestem ciekawa, ile właściwie masz lat..?
Nie no, wiek nikomu tu nie przeszkadza i nie przeszkadzał, bo jak piszesz nie ma żadnego znaczenia w rozmowach. Zawsze tu był dość spory przedział wiekowy i nikomu to nie przeszkadzało Była tu też kiedyś osoba z podstawówki, ale napisała parę postów i później nie wchodziła na forum. Z resztą jak bardzo wielu tu zarejestrowanych. A chyba jeszcze więcej osób nic nie pisało. Nie wiem, po co ci ludzie się tu rejestrują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 20:33, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
enamorada napisał: | Wiem, że to pytanie powinno być raczej zadane w Twoim temacie niż w moim, ale jestem ciekawa, ile właściwie masz lat..? |
Jeszcze nigdy nieprzyznałam się do tego ile lat mam naprawdę..Zawsze wymyślałam jakąś bajeczkę.Wiele osób,z którymi pisałam dawało mi 18 lat/były skłonne uwierzyć,że mam 18lat.Wszystko zależy od tego co powiesz i w jaki sposób. Tobie też mogłabym ,,wpuścić ściemę''. Tylko,że na tym forum jest inaczej..Za postami są ludzie,a nie nieogarnięte małpy... 29 sierpnia skończę 11 lat...Zaskoczona ? Pewnie bardzo..Ale teraz powiedz szczerze ile lat mi dawałaś zanim napisałam,że nie jestem nawet w gimnazjum,a ile potem ?
enamorada napisał: | Nie no, wiek nikomu tu nie przeszkadza i nie przeszkadzał, bo jak piszesz nie ma żadnego znaczenia w rozmowach. Zawsze tu był dość spory przedział wiekowy i nikomu to nie przeszkadzało Była tu też kiedyś osoba z podstawówki, ale napisała parę postów i później nie wchodziła na forum. Z resztą jak bardzo wielu tu zarejestrowanych. A chyba jeszcze więcej osób nic nie pisało. Nie wiem, po co ci ludzie się tu rejestrują |
Mam nadzieję.Myślę,że spokojnie możesz mnie wpisać do księgi rekordów forum jako najmłodszego użytkownika... Też nie rozumiem fenomenu tych osób,ale cóż.Zabronisz im się rejestrować ? Gdyby forum było zamknięte to takie lenie jak ja raczej nie pofatygowałyby się o rejestracje,a jak na razie jestem dość aktywna..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Carmell dnia Śro 20:34, 17 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manterola
Gwiazda Latino
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: women
|
Wysłany: Śro 21:58, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
[quote="carmelito"] enamorada napisał: | 29 sierpnia skończę 11 lat...Zaskoczona ? Pewnie bardzo..Ale teraz powiedz szczerze ile lat mi dawałaś zanim napisałam,że nie jestem nawet w gimnazjum,a ile potem ? |
Ja przyznam, ze jestem zaskoczona. Myslalam, ze masz ok. 13 lat (tylko dlatego ze mowilas ze jestes najmlodsza, bo tak to bym dawala 15)
A wiec urodzilas sie w 2002 roku? Hahaha moze nie powinnam sie przyznawac, ale w roku w ktorym sie urodzilas ja zaczynalam studia. stara ze mnie babka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 22:31, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Na samym początku jak Cię poznałam na zapytaj myślałam, że jesteś gdzieś w wieku 15-16 lat, tak końcówka gimnazjum lub początek liceum. Ale później zobaczyłam Twój profil na tekstowie, gdzie masz napisane, że masz 13 lat i tym się zasugerowałam A, tak przy okazji, fajnie że reklamujesz tam nasze forum
Więc w sumie nie jestem bardzo zszokowana, bo jak później napisałaś, że nie jesteś jeszcze w gimnazjum ani też nie idziesz do niego w tym roku, to sobie wyliczyłam, że masz albo 11 albo 12 lat. No bo nie podejrzewałabym, że masz mniej niż 10
Fajnie, że odważyłaś się nam zdradzić swój prawdziwy wiek Haha, ale rozśmieszyło mnie to z małpami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 22:40, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
[quote="Manterola"] carmelito napisał: | enamorada napisał: | 29 sierpnia skończę 11 lat...Zaskoczona ? Pewnie bardzo..Ale teraz powiedz szczerze ile lat mi dawałaś zanim napisałam,że nie jestem nawet w gimnazjum,a ile potem ? |
Ja przyznam, ze jestem zaskoczona. Myslalam, ze masz ok. 13 lat (tylko dlatego ze mowilas ze jestes najmlodsza, bo tak to bym dawala 15)
A wiec urodzilas sie w 2002 roku? Hahaha moze nie powinnam sie przyznawac, ale w roku w ktorym sie urodzilas ja zaczynalam studia. stara ze mnie babka |
W pewnej bardzo mądrej książce młodzieżowej przeczytałam ,,młodość musi się wyszaleć,a starość wypierdzieć''
Ja chciałabym mieć ten wiek za sobą.Nigdy nie mówię ile mam lat,bo zaraz jestem oceniana jak wszyscy moi rówieśnicy.Wychowana bezstresowo gówniara,która słucha ,,Łan Direkszyns'' i nie zna żadnych wartości życiowych. W rozmowie przez internet,kiedy mam czas na poszukanie poparcia dla swoich słów potrafię pisać jak 17latka,ale to dlatego że nie wierzę w bajki i mam pojęcie o ,,świecie dorosłych''. W realnym życiu bywa różnie.Zależy czy rozmawiam z osobą inteligentną i mam o czym z nią mówić.Jeśli nie szukam tematu .Nie zawsze się udaje.. Na co dzień wyglądam na trzynaście lat,ale kiedy założę koturny,wyprostuje włosy spokojnie można dać mi 15...I uwierzcie,że nie przesadzam,nie chcę zrobić z siebie nadzwyczajnie dorosłej.Po pierwsze sama siebie tak widzę,a po drugie znajduje poparcie w słowach innych..
To nie jest pozytywna cecha,ale klnę jak diabli.Tutaj trzymałam język za zębami,bo na forum niema awantur,a ja nie mam zamiaru dawać satysfakcji osobą,które twierdzą,że że nikt poniżej 13 roku życia nie może mieć własnego rozumu,nie będę ich wszczynać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Carmell dnia Śro 22:44, 17 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 22:56, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
enamorada napisał: | Na samym początku jak Cię poznałam na zapytaj myślałam, że jesteś gdzieś w wieku 15-16 lat, tak końcówka gimnazjum lub początek liceum. Ale później zobaczyłam Twój profil na tekstowie, gdzie masz napisane, że masz 13 lat i tym się zasugerowałam A, tak przy okazji, fajnie że reklamujesz tam nasze forum
Więc w sumie nie jestem bardzo zszokowana, bo jak później napisałaś, że nie jesteś jeszcze w gimnazjum ani też nie idziesz do niego w tym roku, to sobie wyliczyłam, że masz albo 11 albo 12 lat. No bo nie podejrzewałabym, że masz mniej niż 10
Fajnie, że odważyłaś się nam zdradzić swój prawdziwy wiek Haha, ale rozśmieszyło mnie to z małpami |
Na tekstowo mam wpisane trzynaście lat ?! No to się dowiedziałam ! Tam akurat wieku nie podałam,bo zorientowałam się,że masz tam konto ty i Ilona,a nie chciałam niepotrzebnych nieporozumień.. No,ale cóż niech inni się tym sugerują,niech tak zostanie.Reklamuje,ale to i tak nic w porównaniu z tym co ty robisz Hah,mam nadzieję,że nie sprawiam wrażenia,aż tak głupiej ..Jak później przeczytałam to porównanie też śmieć mi się zachciało. Podejrzewam,że zostanę tu dłużej,a nie chciałabym,aby późniejsze wydarzenia z mojego życia nie mogły pokrywać się z tym co napiszę na forum.Już nie przesadzaj wiem,że nie jestem nadzwyczaj dojrzała jak na swój wiek (ale sobie cukruję ),a Wy nie gryziecie więc tak wiele odwagi nie było potrzeba .Mimo to dzięki !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 23:01, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Naprawdę przejmujesz się opinią ludzi oceniających po stereotypach..? Jesteś jeszcze właśnie w tym genialnym wieku, kiedy możesz je łamać i zaskakiwać tym ludzi Ja bardzo dobrze wspominam ten okres życia, czasem chętnie bym do niego wróciła. Bo po pójściu do gimnazjum wszystko się zmieniło na gorsze. Nie mówię, że to reguła, ale akurat w moim przypadku tak było. Więc nikomu nie polecam spieszyć się do dorosłości, tylko cieszyć się tym okresem życia, w którym się jest i wykorzystywać go jak najlepiej Hehe, ale z tymi rozmowami przez internet to nie jest takie do końca głupie, też nigdy nie mówiłam, ile mam lat, gdy chciałam np. napisać coś w odpowiedzi do jakiejś 30-latki. To, że byłam młodsza o ok. 15 lat nie oznaczało, że nie mogę mieć własnego zdania na jakiś temat, więc nie przyznawałam się do tego, że mam niecałe 14 lat Wiadomo, są ludzie, którzy szanują innych bez względu na ich wiek, ale są też inni, którzy myślą stereotypowo. A nie chciałam się narażać na jakieś durne złośliwe komentarze, wystarczająco dużo stresu miałam w realnym życiu, żeby mieć się jeszcze stresować przez internet.
Nie wydaje mi się, żeby na tym forum były wspomniane przez Ciebie osoby o płytkim sposobie myślenia. Tak więc żadnych awantur chyba nie ma się co obawiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmell
Mega Znawca
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pułtusk (woj.mazowieckie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 23:56, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
enamorada napisał: | Naprawdę przejmujesz się opinią ludzi oceniających po stereotypach..? Jesteś jeszcze właśnie w tym genialnym wieku, kiedy możesz je łamać i zaskakiwać tym ludzi Ja bardzo dobrze wspominam ten okres życia, czasem chętnie bym do niego wróciła. Bo po pójściu do gimnazjum wszystko się zmieniło na gorsze. Nie mówię, że to reguła, ale akurat w moim przypadku tak było. Więc nikomu nie polecam spieszyć się do dorosłości, tylko cieszyć się tym okresem życia, w którym się jest i wykorzystywać go jak najlepiej Hehe, ale z tymi rozmowami przez internet to nie jest takie do końca głupie, też nigdy nie mówiłam, ile mam lat, gdy chciałam np. napisać coś w odpowiedzi do jakiejś 30-latki. To, że byłam młodsza o ok. 15 lat nie oznaczało, że nie mogę mieć własnego zdania na jakiś temat, więc nie przyznawałam się do tego, że mam niecałe 14 lat Wiadomo, są ludzie, którzy szanują innych bez względu na ich wiek, ale są też inni, którzy myślą stereotypowo. A nie chciałam się narażać na jakieś durne złośliwe komentarze, wystarczająco dużo stresu miałam w realnym życiu, żeby mieć się jeszcze stresować przez internet.
Nie wydaje mi się, żeby na tym forum były wspomniane przez Ciebie osoby o płytkim sposobie myślenia. Tak więc żadnych awantur chyba nie ma się co obawiać |
Nie przejmuję się tym,ale to mnie wnerwia.Wszyscy w jednym worku,tak jest najwygodniej.Kiedy jest jeszcze rok szkolny to jest nieźle, bo robię za klowna wśród dziewczyn,bo mam dystans do siebie i nie robię z swojej osoby ofiary:D Natomiast kiedy mam jakieś wolniejsze dni nie mam za bardzo co robić,bo wszyscy pojechali do cioci,do babci,a ja siedzę z bratem na podwórku..Jest słodziutki,ale mam dość patrzenia w ten prawie bezzębny uśmiech. Wiem,że na forum nie ma osób o płytkim sposobie myślenia,ale nie mam zamiaru psuć tej cudownej atmosfery Tak tylko napisałam,ale uwierz mi że opinię tych nadzwyczaj ambitnych,inteligentnych,dobrze wychowanych osób mam w...nosie A do dorosłości się nie śpieszę już o tym rozmawiałyśmy..Staram się chwytać życie,ale czasem czuję się bardzo rozczarowana kiedy widzę ile mimo wszystko straciłam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Carmell dnia Czw 0:01, 18 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Czw 0:11, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mi się też w dni wolne trochę nudziło. Na miejscu nie miałam przyjaciół, wszyscy mieszkali w oddalonych o kilkanaście km wsiach, przez co ciężko było w wakacje się kontaktować. Chociaż czasem było tak, że zapraszałam jakąś koleżankę na parę dni do mnie, albo któraś zapraszała mnie na parę dni do siebie i było bardzo fajnie A internetu wtedy nie miałam, więc często bardzo mi się nudziło. Wyjeżdżałam gdzieś też bardzo rzadko, bo ciągle brakowało pieniędzy. Ale mimo wszystko uważam, że to był fajny okres życia
Teraz kiedy mam internet nigdy mi się nie nudzi To naprawdę wspaniały wynalazek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|