Jakie zachowania gwiazd irytują Was najbardziej ?

Carmell

Mnie denerwują niesamowitymi dietami od ,których powiększa im się biust Very Happy

czyli nieprzyznawaniem się do operacji plastycznych. I jeszcze te głupie wymówki Very Happy

To robienie z fanów idiotów. Kolejna rzecz to śpiewanie z playbacku .Beztalencia pchają się do świata muzyki,ale bez komputerowej przeróbki..Jednak jakoś trzeba grać koncerty dlatego playback i po kłopocie. Confused

Rozumiem nagły ból gardła i próba nierozczarowania fanów. Wokalista też człowiek,ale niektórzy jednak powinni darować sobie śpiewanie...

clavia

Ja nie lubię jak wokalista/ka tylko śpiewa podczas koncertu (niektórzy fajnie zagadują do publiki), playbacku. Moja kuzynka kiedyś chciała sobie zrobic foto z Kayah w galleri w Wawie a ona, że nie ma makijażu. To po co wychodziła z domu.

Carmell

Co racja to racja aczkolwiek lepiej,aby niektórzy tylko śpiewali Very Happy

Wyszła z domu po zakupy,ale powinna przewidzieć,że spotka jakiegoś fana,bo jest rozpoznawalna. I to nazywa się ignorowanie fanów,którego nienawidzę.

enamorada

Carmell

enamorada

No właśnie najbardziej irytujące w tym wszystkim jest to, że najbardziej poprzewracane w głowie mają te gwiazdeczki, które tak naprawdę nie zasługują na sławę, jaką mają. No bez przesady, taki Justin Bieber powinien codziennie dziękować Bogu, że ktoś w ogóle go słucha. I tak dziwne, że zdobył tyle fanek, nie wiem, co w nim widzą. Ani nie jest on utalentowany, ani nawet nie jest przystojny. Rihannę lubię jako piosenkarkę, podobają mi się jej piosenki i głos, ale jako osoba po tym numerze z mikrofonem nie ma u mnie szacunku.

Carmell

enamorada

Nie, nie mam pojęcia o co chodzi... Tzn. domyślam się, jakie panie masz na myśli, ale nic nie słyszałam, możesz coś o tym więcej powiedzieć..?

Nie spotkałam się jeszcze z takim zachowaniem wobec fanów latynoskich piosenkarzy... Może i są takie przypadki, ale nic o nich nie wiem, z tego tylko trzeba się cieszyć, to dowodzi, że nie słucham byle kogo, tylko ludzi, którzy potrafią się zachować Smile

Manterola

Mysle ze latynoskie gwiazdy tez maja swoje kaprysy i wymagania, po prostu my o tym nie wiemy, bo nikt z nich do nas nie przyjezdza i nie mamy okazji o tym czytac.

Carmell

Suerte

Anahi też nie lepsza: "W listopadzie 2008 roku, po koncercie w Wenezueli fani włamali się do pokoju aktorki, ujawniając, że Anahi odrzuciła wszystkie prezenty otrzymane od fanów. Zaistniała sytuacja wywołała oburzenie wśród fanów, co zmusiło Anahi do wydania specjalnego oświadczenia, wyjaśniające zdarzenie."

[link widoczny dla zalogowanych] - przebił wszystkich, nawet Rihannę. Nie wiem jak jego fani mogą go słuchać po czymś takim...

enamorada

Carmell

Anahi- no cóż tak jak enamorada napisała: dostaje mnóstwo prezentów.Co innego gdyby nie chciała ich przyjąć lub wyrzuciła przez okno..Może jej tak bronimy,bo śpiewa po hiszpańsku ? Smile

Raczej wątpię,bo jestem dość obiektywna. A tak w ogóle tym wszystkim fanom to się w ,,głowie'' przewraca. Włamywać się do czyjegoś pokoju to jest spora przesada..

Hah ten JB rozbawił mnie po prostu. On jest cudowny,utalentowany,przystojny i miły dla fanów. Dlatego ma też prawo tak się zachowywać ! ( Rzecz jasna to jest ironia ! Twisted Evil

)

enamorada

Dokładnie, lepiej że je zostawiała niż miałaby ich nie przyjmować, bo to byłoby trochę chamskie... Ja raczej też obiektywnie na to patrzę. Nigdy nie byłam jakąś szczególną fanką Anahí więc nie mam powodów, by jej na siłę bronić. Próbuję po prostu ją zrozumieć.

Carmell

Ja też jej wielką fanką nie jestem,bo nie za bardzo z nam jej twórczość.Dam sobie rękę uciąć.że każda gwiazda robi,, coś ''z tymi upominkami.Przecież nie będzie ich wszystkich trzymać..Chamskie było zachowanie fanów,którzy włamali się do jej pokoju..
Ale Ilona też ma rację,bo Anahi jakoś nadzwyczaj dobrze się nie zachowała..Cóż w tej sprawie nie zajmuję miejsca po żadnej stronie,bo nikt z nas nie wie w jakie były jej intencje i jej prywatnie nie zna...

Suerte

Wracając jeszcze do Justina. Ostatnio widziałam w internecie zdjęcie na którym był chyba na jakimś spotkaniu z fanami, siedział za stolikiem, przed którym stała fanka. Obok niego na tym stoliku leżał...płyn dezynfekujący do rąk! Dziwi mnie, że ktoś go jeszcze słucha, nie dość, że pluje na fanów to jeszcze brzydzi się podać im rękę.

enamorada

Już nie wspominając o braku talentu Twisted Evil

Ani to ładne, ani utalentowane, ani nawet sympatyczne Rolling Eyes

Nie wiem, za co niektórzy go lubią...