Aktywność na forum

[Anak]

to współczucia
mi się udało jakoś przeżyć prezentację i dziś se zrobiłam urlop od wszystkiego (oglądam Drużynę A cały dzień )

[Nat.]

ee. ja też chcę urlop od wszystkiego
jeszcze 4 tygodnie szkołyy. jak ja to wytrzymam?

[Esperanza]

ja na szczęście po maturce już
zrobię sobie ostatnie krótkie wakacje i czas poszukać pracy, ajjj trzeba zacząć pracować na emeryturkę

[JR]

Jeju,ja bym chciała chodzić do szkoły,np. średniej,a nie przygotowywać się do ostatniej sesji na studiach,a potem obrony:(
Nie martw się Ania,ja z moją pracą też tkwię w martwym punkcie,mimo,że zostały już tylko wnioski sczegółowe i zakończenie...
Mam nadzieję,że jak już się obronię to polecę na jakieś krótkie wakacje,a po powrocie zacznę się rozglądać za jakąś pracą.

[enamorada]

Volki, jakie cztery tygodnie? Jeszcze tylko przetrwać ten tydzień do końca, następny i wystawianie ocen Chyba, że u was wystawiają dopiero pod koniec roku...

[Nat.]

niee. ale potem i tak cza będzie do szkoły chodzić :/
u mnie rada jest chyba 10 albo 11. :/

[enamorada]

Chodzicie do szkoły po wystawianiu ocen? U nas przychodzą juz tylko jednostki Pamiętam rok temu 1 dzień po wystawieniu ocen do całej szkoły przyszły 24 osoby My mamy już od 5 spokój

[Anak]

cieszcie się cieszcie, ja mam jeszcze przyszły tydzień sesję (2 egz) i obronę pracy :/

[enamorada]

Ooo, to współczuję... Życzę powodzenia

[Nat.]

[enamorada]

Moja ma obsesję co do mojego uczęszczania na wf, którego nienawidzę... Nie chce mi pisać usprawiedliwień, czasem tylko da się przebłagać... I muszę siedzieć jak głupia 2 godziny w szkole, bo nie chcę mieć punktów ujemnych, a pozostali się ze mnie śmieją, że nie idę do domu Co do nauki mama ma do mnie zaufanie, bo zawsze się dobrze uczyłam i pozwala mi czasem zrobić takie legalne wagary (np. teraz na 2 dni ) Co do niechodzenia do szkoły na końcu roku nic nie ma

[Mia]

moja mi czasem zwolnienia pisze, ale żadko, cYli takie legalne xD
albo udaje chorą

[Anak]

ja nie będę komentować co wyprawiałam w gimnazjum i liceum jak przychodziło o zwolnienia i usprawiedliwienia szkoda komentować

[Mia]

hehe
a ja sie nie przyzam co dzis zrobilam, a wlasciwie do czego kolezanka mnie zmusila

[Anak]

ja powiem jedno, żaden nauczyciel nie wiedział jaki podpis ma mój ojciec (matka chodziła na wywiadówki) więc nikt nie miał zastrzeżeń co do tego jak pisało się i podpisywało za ojca

[enamorada]

Moja mama na szczęście mnie rozumie, że czasami szkoła potrafi wykończyć człowieka i nawet sama czasem proponuje takie legalne wagary Teraz też jestem na takich legalnych Tyle, że wyproszonych przeze mnie

[Esperanza]

a ja miałam fajnie.... bo nawet dobrze się uczyłam, więc kiedy chciałam mogłam sobie wolne robić.... a z wf nie było żadnego problemu, bo babka nam na wszystko pozwalała.... a zachorowała pod koniec pierwszego semestru teraz jak byłam w 3 klasie LO i mieliśmy z babką od chłopaków wf, czyli cały II semestr w szatni przesiedziałyśmy... kończąc z 6 z wf