Ricky Martin

Suerte · Wysłany: Sob 0:27, 21 Mar 2015 Temat postu:

Już jest teledysk do "Disparo al corazón": https://youtu.be/0U3SkZEBGDY Piękny, wzruszający, klip ujął mnie swoją prostotą i szczerością. Właśnie na coś takiego czekałam. Prawdziwy strzał w serce. serce

JR · Wysłany: Pon 11:25, 23 Mar 2015 Temat postu:

Ja też lubię taki minimalizm, więc klip ok, ale piosenka jakoś mi się nie podoba

Merimaat

Klip do "Disparo al corazón" uwielbiam. Minimalistyczny, świetna muzyka i słowa i do tego Ricky. Czy można chcieć czegoś więcej? Razz

Wyszedł też klip do "Mr. Put It Down" z Pitbullem. https://www.youtube.com/watch?v=tTcQTWHIsAU

Teledysk niczego sobie ciekawy nawet. Głos Kikiego jest w każdym wydaniu genialny. Jednak jestem załamana typem utworu. Co to jest? Nie poznaję Ricky'iego. Tekst to jakaś pusta papka bez składu i ładu. Tam nawet nie ma minimum treści. Ostatnie angielskie single były nie lepszych lotów, ale ilość słów była troszkę większa. Rozumiem, że Kiki idzie z duchem czasu, chce być na topie, sprzedawać coraz więcej płyt, zaskarbić sobie młodą publikę, a tym samym zapełnić koncerty po brzegi. ALE jakim kosztem? Płyta "A quien quiera escuchar" jest moim skromnym zdaniem udana. Mogę ją nawet porównać do mojego faworyta "Almas del silencio". Świetna muzyka, dobre teksty i genialny głos Martina. Czemu to właśnie jej nie promuje tylko takie badziewie z Pitbullem (nie obrażając fanów takiej muzyki)?
Przykład Pablo Alborana pokazuje, że będąc sobą i promując muzykę z przekazem można odnieść spory sukces światowy. Panowie nagrali nawet razem genialny kawałek "Quimera". Sądziłam, że Ricky na dobre wróci do korzeni, ale się zawiodłam.
Nie pojmuję taktyki Ricky'iego. Ma znane i rozpoznawalne nazwisko, świetny głos, współpracuje z najlepszymi, to czemu rzuca sobie takie kłody pod nogi?

Co Wy o tym sądzicie?

Manterola

Tekst "Mr. Put it down" jest beznadziejny, ale przyznam, ze melodia jest skoczna i napewno bedzie to hit lata. Ale w sumie jest to taka piosenka, ze kazdy by ja mogl zaspiewac, malo tam Rickiego. Gdybym nie wiedziala, ze to on spiewa to mozliwe, ze nawet bym sie nie domyslila, ze to on.

P.S doskonale rozumiem twoj punkt widzenia. Kilka lat temu przezywalam cos takiego z Shakira gdy zamiast tworzyc dobra muzyke, i wykorzystywac swoj talent wolala spiewac, ze "jej biodra nie klamia" WTF co to ma wogole znaczyc?! Evil or Very Mad

Merimaat

Owszem, melodia jest skoczna i przyciąga uwagę. Dobrze stwierdziłaś, że ma szansę zostać przebojem lata, ale po Ricky'im spodziewałam się czegoś ambitniejszego. Takie kawałki są dobre, ale dla gwiazdek, których ambicją jest królowanie na dyskotekach, a nie w sercach fanów.

Nie jestem w stanie zrozumieć takiego zachowania. Podany przez Ciebie przykład Shakiry i tego tekstu świetnie obrazuje postępującą "degenerację". Osoby mające wszelkie predyspozycje do tworzenia dobrej muzyki, schodzą na "złą drogę"i dają się uwieść takim "potworkom".

PS Cały czas nie mogę uwierzyć, że Kiki zdecydował się zaśpiewać coś takiego i zrobić z tego singiel, mając w zanadrzu tak dobrą płytę jak AQQE.

Manterola

Suerte

Podzielam Wasze opinie odnośnie teledysk do piosenki z Pitbullem, wydawanie "Lyric Video", jako oficjalny klip to samobój. Ogólnie nie jestem zachwycona tą piosenką. Rozumiem, że Ricky chciałby znowu królować na światowych listach przebojów, ale kroczy złą ścieżką. Nie rozumiem jak można wydać album ze świetnymi piosenkami, a potem praktycznie go nie promować i brać się za nagrywanie gniotów, zresztą gniot też jest słabo promowany, gdybym nie była fanką Ricky'ego to pewnie nawet bym nie wiedziała, że powstała taka piosenka. Przede wszystkim, co Ricky powinien w tej chwili zrobić, to opuścić wytwórnię, z której od dawna nie ma pożytki i ewentualne management. Gdyby piosenka "Mr. Put It Down" była Pitbulla, a nie z jego gościnnym udziałem to z pewnością byłaby bardzo promowana. Po raz kolejny promocja u Ricky'ego woła o pomstę do nieba. Takie "Come With Me" spokojnie mogłoby królować na światowych listach przebojów, "Vida" również, a płyta "A Quien Quiera Escuchar" powinna znaleźć się wysokiej pozycji latynoskich list przebojów i nie tylko, z powodzeniem angielskojęzyczna wersja "Adiós" mogłaby zrobić furorę na świecie, ale nie robi. Tak jak przez ostatnie lata większość tego, co nagra Ricky. Pomimo, że ma potencjał, nie ma hitów. Niestety, bez promocji nie będzie miał i nie ma co liczyć na cud. Wytwórnia nie po raz pierwszy pokazuje, że ma gdzieś Ricky'ego, czego absolutnie nie rozumiem, jednak to nie pierwszy taki przypadek. Im powinno zależeć na promowaniu artystów, jednak jak widać nie zawsze tak jest, a przecież sporo na tym tracą. W takim wypadku Ricky powinien jak najszybciej od nich uciec. Management też ma wiele na sumieniu, popatrzmy na przykład na taką Jennifer Lopez, nagrywa płyty, gra w filmach, jest jurorką w "Idolu", czasem pojawia się w reklamach, do tego od czasu do czasu wydaje nowe perfumy, otwiera jakieś butki, itd. prawdziwa kobieta sukcesu ze sztabem osób, które mają wiedzą jak ją wypromować. A Ricky? Albo włóczy się po jakiś "The Voice", albo nagrywa piosenki, o których większość osób nie ma pojęcia. Oczywiście wszystko koliduje ze sobą i często ciężko mu pogodzić jedno z drugim i potem ociąga się z wydaniem płyty. Naprawdę nie mam pojęcia czym się kierują osoby odpowiedzialne za jego promocje, teraz jedynie, co robią to biorą pieniądze za nic. Nie wróżę wielkiego powrotu Ricky'ego na listy przebojów. Dopóki nie zmieni wytwórni i managementu, dopóty nadal będzie z tym marnie, niezależnie od tego, co nagra. Piosenka, żeby była wszędzie grana nie może być tylko dobra, lub pod publikę, trzeba ją jeszcze odpowiednio wypromować.

Manterola

Bardzo ciekawe spojrzenie na kariere Rickiego. Ja go lubie jako artyste ale przyznam, ze nie orientuje sie w jego poczynaniach managementowych. Teraz gdy o tym napisalas, to rzeczywiscie moglby byc promowany lepiej, bo ma duzy potencjal. Moze wytwornia mysli, ze samo nazwisko wystarczy zeby plyta sie sprzedala? W krajach latynoskich, moze tak, ale w USa czy Europie juz nie. A moze problem w tym, ze Ricki przyznal sie do homoseksualizmu i tym kogos wkurzyl w wytworni?

Suerte

Bardzo możliwe. Ricky przez lata bał się, że przez orientacje jego kariera legnie w gruzach, ponoć wiele osób odradzało mu przyznania się do homoseksualizmu, z pewnością wśród nich znalazły się również osoby z wytwórni.

Manterola

Chyba cos sie ruszylo w promocji "Mr Put.." bo Ricky zaspiewal ja podczas finalu American Idol

[link widoczny dla zalogowanych]

Moim zdaniem to nie jest piosenka do spiewania na zywo. A wy co myslicie?

Suerte

Merimaat

Ricky i klip do "La mordidita"
https://www.youtube.com/watch?v=lBztnahrOFw

Piosenka w starych, dobrych rytmach latino. Klip mi się podoba, ale Ricky zakochany

Im starszy, tym przystojniejszy. Nie mogę oderwać od niego oczu.

Suerte

Manterola

Bardzo dobry pomysl - bede glosowala

Suerte

Suerte

Niestety nasza próba wypromowania "La mordidity" chyba poszła na marne. Sad

Trochę szkoda, ale chyba żadna stacja radowa nie będzie promować piosenki, której nie ma na światowych listach przebojów. Muzyka Ricky'ego przez beznadziejną promocję jest już znana praktyczne tylko dla jego fanów...

Ricky nagrał kolejną piosenkę z Pitbullem. Confused

Utwór nosi tytuł "Haciendo Ruido" i znajdzie się na najnowszym albumie Pitbulla.
Zapowiedź "Haciendo Ruido": http://youtu.be/3oETua1iHHk

Suerte

Już jest "Haciendo Ruido": http://youtu.be/tN-GdTOMejU Muszę przyznać, że piosenka jest całkiem fajna, lepsza niż "Mr. Put It Down" i nawet Pitbull mi za bardzo w niej nie przeszkadza. Smile