|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najlepszą piosenką Anahí jest: |
Descontrolándote |
|
0% |
[ 0 ] |
Corazón de bombón |
|
0% |
[ 0 ] |
Por volverte a ver |
|
50% |
[ 1 ] |
Anclado en mi corazón |
|
0% |
[ 0 ] |
Salsa reggae |
|
0% |
[ 0 ] |
Escándalo |
|
0% |
[ 0 ] |
Primer amor |
|
0% |
[ 0 ] |
Superenamorándome |
|
0% |
[ 0 ] |
Mi delirio |
|
0% |
[ 0 ] |
Quiero |
|
50% |
[ 1 ] |
Me hipnotizas |
|
0% |
[ 0 ] |
Para qué |
|
0% |
[ 0 ] |
Alérgico |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Nie 1:43, 18 Maj 2014 Temat postu: Najlepszą piosenką Anahí jest: |
|
|
j/w
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez enamorada dnia Nie 1:53, 18 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Suerte
Gwiazda Latino
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: women
|
Wysłany: Sob 11:47, 24 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ogólnie nie znam za bardzo twórczości Anahi, aczkolwiek bardzo lubię piosenkę "Quiero".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Śro 2:07, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
A mnie właśnie ostatnio wzięło na zapoznawanie się z jej twórczością i muszę powiedzieć, że wcześniej jej nie doceniałam. Podoba mi się teraz o wiele bardziej niż na samym początku, gdy ją poznałam. A z wymienionych piosenek najbardziej lubię "Por volverte a ver" Nigdy mnie nie ciągnęło do poznawania jej pierwszej (a właściwie to drugiej) płyty, z której pochodzi właśnie ta piosenka, gdy Anahí ją nagrała miała 13 lat i zawsze mnie to odstraszało, wydawało mi się że będzie zbyt dziecinna, nie wiem czemu, bo słucham czasem piosenek nagranych przez młodsze wokalistki jak María Isabel czy Melody, ale ostatnio postanowiłam jej posłuchać i bardzo mi się spodobała Podoba mi się bardziej niż jej ostatnia płyta.
Nie jestem pewna o co chodzi z tym jej porzuceniem kariery muzycznej i próbowałam się czegoś na ten temat dowiedzieć, z tego co wyczytałam winien jest jej obecny partner, który nie chce, żeby śpiewała, czy dobrze to zrozumiałam? Jeśli tak, to wydaje mi się bardzo dziwne być z kimś, kto cię ogranicza i nie pozwala realizować swoich pasji. Oby z Anahí nie stało się to, co kiedyś z Bibi Gaytán, która zmarnowała swój talent z powodu głupiego męża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suerte
Gwiazda Latino
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: women
|
Wysłany: Czw 9:38, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To przykre, że trafił jej się taki partner. Bycie z kimś nie powinno polegać na ograniczaniu tej osoby. Taki związek to nie związek, ale niestety miłość często bywa ślepa. Mam nadzieję, że Anhai szybko przejrzy na oczy, na cudowną przemianę jej partnera raczej nie ma co liczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Pią 2:02, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Też mam taką nadzieję, wkurza mnie, gdy niektóre kobiety pozwalają swoim partnerom na takie ich ograniczanie. U mnie taki facet byłby skreślony na wstępie, ale może to ja mam jakieś wygórowane oczekiwania w stosunku do mężczyzn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suerte
Gwiazda Latino
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: women
|
Wysłany: Pią 9:51, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Twoje podejście jest jak najbardziej prawidłowe. Szkoda, że większość kobiet nie myśli tak jak Ty. Według mnie związek nie powinien opierać się na robieniu z partnera swojego niewolnika, to nie jest normalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Pią 16:45, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że tak uważasz, niestety jest wiele osób (w tym co mnie bardzo dziwi kobiet), którzy uważają poglądy takie jak moje za... nie wiem jak to nazwać... skrajnie feministyczne? Ten typ osób uważa za normalną właśnie odwrotną sytuację, kiedy kobieta siedzi tylko w domu opiekując się dziećmi i zajmując się domem, bo podobno to jest jej największy życiowy cel, rezygnując z rozwoju na innych płaszczyznach życia (rozwoju zawodowego, czy swoich pasji niezwiązanych z pracą), dlatego że drogiemu mężowi się to nie podoba Nie mówię o kobietach, które rzeczywiście odnajdują w tym największe szczęście i same postanowiły żyć w ten sposób, ale o tych, które w pewien sposób zostały do tego zmuszone. Takie sytuacje wg. mnie nie powinny istnieć, ale jak wspomniałaś miłość jest czasem ślepa. Idealny związek powinien opierać się na wzajemnym szacunku i zrozumieniu, na umiejętności pójścia na pewien kompromis, daniu partnerowi pewnej wolności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suerte
Gwiazda Latino
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: women
|
Wysłany: Pią 20:25, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, zgadzam się z Tobą w 100%! Takie poglądy nie mają nic wspólnego z feminizmem, tylko ze sprawiedliwością. Każdy człowiek, niezależnie od płci powinien mieć równe prawa. Ostatnio zastanawiam się kto oddał głosy na Janusza Korwina-Mikke, człowieka, który uważa kobiety za gorsze od mężczyzn i nawet się z tym nie kryje. Ponoć Korwin otrzymał 77% głosów od mężczyzn, a raczej hipokrytów, bo ja w życiu nie zagłosowałabym na kobietę, która wypowiadałaby się obraźliwie wobec mężczyzn, tak jak robi to Mikke w stosunku do kobiet. Jednak jeszcze bardziej zastanawiam się dlaczego kobiety oddały na niego głos. Ciekawa jestem, czy jakiś facet zagłosowałby na kobietę, która chciałaby odebrać mężczyznom prawa wyborcze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta_
Moderator
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 3760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Andalucía Płeć: women
|
Wysłany: Pią 23:14, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z wami dziewczyny
Wiele osób zresztą nie wie czym jest feminizm. Jest to dążenie do równouprawnienia kobiet i mężczyzn.
Co do tego pajaca Korwina, to nie che chce mi się marnowań czasu na takiego idiotę
Jeśli chodzi o Anahi to ja na jej miejscu kopnęła bym tego faceta natychmiast. Nie rozumiem jak kobiety mogę pozwalać sobie na takie traktowanie
Chociaż wina takiego stanu rzeczy leży w dużym stopniu w wychowaniu. Dziewczynkom już od najmłodszych lat jest wpajane że powinny być grzeczne, miłe, posłuszne, nie pyskować i tak dalej i tak dalej.
Błędne jest też przekonanie że dla każdej kobiety pełnią szczęścia jest posiadanie męża i dzieci. Niektórym szczęście da jedna z nich a niektórym żadna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Sob 1:41, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Roberta_ napisał: | Zgadzam się z wami dziewczyny
Wiele osób zresztą nie wie czym jest feminizm. Jest to dążenie do równouprawnienia kobiet i mężczyzn.
Co do tego pajaca Korwina, to nie che chce mi się marnowań czasu na takiego idiotę
Jeśli chodzi o Anahi to ja na jej miejscu kopnęła bym tego faceta natychmiast. Nie rozumiem jak kobiety mogę pozwalać sobie na takie traktowanie
Chociaż wina takiego stanu rzeczy leży w dużym stopniu w wychowaniu. Dziewczynkom już od najmłodszych lat jest wpajane że powinny być grzeczne, miłe, posłuszne, nie pyskować i tak dalej i tak dalej.
Błędne jest też przekonanie że dla każdej kobiety pełnią szczęścia jest posiadanie męża i dzieci. Niektórym szczęście da jedna z nich a niektórym żadna. |
Lepiej nie można tego ująć, zgadzam się w 100% z tym, co tu napisałaś Ja osobiście należę do tego typu kobiet, który nie chce (przynajmniej jak na czas obecny) mieć męża ani dzieci. Może kiedyś się to zmieni, ale na razie zupełnie mnie do tego nie ciągnie. Co do wychowania, to prawda, że zupełnie inaczej podchodzi się do wychowania dziewczynek i chłopców, niekoniecznie nawet świadomie i to jest w dużej mierze przyczyną obecnego stanu rzeczy. Dlatego jestem wielką zwolenniczką wprowadzenia do przedszkoli programu równościowego, gdyby dzieci od najmłodszych lat uczyć tego, że niezależnie od płci zasługują na taki sam szacunek ten świat funkcjonowałby o wiele lepiej. Ale oczywiście w naszym wspaniałym kraju musi w tym przeszkadzać cała masa oszołomów, głównie duchownych, którzy nie powinni mieć w temacie wychowania dzieci nic do powiedzenia Przeraża mnie to, co się dzieje w tym kraju, grupa bezmózgich oszołomów sieje dezinformację, nienawiść do innych i dzieli tym naród, który jak się okazało w dużej części jest tak głupi, że tym oszołomom wierzy Jak słucham tych ludzi, to mam wrażenie, że dopiero co jakimś cudem udało im się uciec ze szpitala psychiatrycznego (i to takiego o zaostrzonym rygorze!) i zastanawiam się, czy oni w ogóle siebie słyszą i czy są świadomi tego co mówią. Przeraża to, że Polacy są tak głupim narodem, żeby głosować na takich idiotów jak Korwin-Mikke. Te kobiety, które na niego zagłosowały chyba rzeczywiście mają mniejsze mózgi jak głosi jego "wspaniała" teoria. Jak widzę, co się dzieje w tym kraju, to mam ochotę wiać jak najdalej stąd
Trochę zboczyłam z tematu, ale nie potrafię tego przemilczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta_
Moderator
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 3760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Andalucía Płeć: women
|
Wysłany: Sob 2:09, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
enamorada napisał: |
Lepiej nie można tego ująć, zgadzam się w 100% z tym, co tu napisałaś Ja osobiście należę do tego typu kobiet, który nie chce (przynajmniej jak na czas obecny) mieć męża ani dzieci. Może kiedyś się to zmieni, ale na razie zupełnie mnie do tego nie ciągnie. Co do wychowania, to prawda, że zupełnie inaczej podchodzi się do wychowania dziewczynek i chłopców, niekoniecznie nawet świadomie i to jest w dużej mierze przyczyną obecnego stanu rzeczy. Dlatego jestem wielką zwolenniczką wprowadzenia do przedszkoli programu równościowego, gdyby dzieci od najmłodszych lat uczyć tego, że niezależnie od płci zasługują na taki sam szacunek ten świat funkcjonowałby o wiele lepiej. Ale oczywiście w naszym wspaniałym kraju musi w tym przeszkadzać cała masa oszołomów, głównie duchownych, którzy nie powinni mieć w temacie wychowania dzieci nic do powiedzenia Przeraża mnie to, co się dzieje w tym kraju, grupa bezmózgich oszołomów sieje dezinformację, nienawiść do innych i dzieli tym naród, który jak się okazało w dużej części jest tak głupi, że tym oszołomom wierzy Jak słucham tych ludzi, to mam wrażenie, że dopiero co jakimś cudem udało im się uciec ze szpitala psychiatrycznego (i to takiego o zaostrzonym rygorze!) i zastanawiam się, czy oni w ogóle siebie słyszą i czy są świadomi tego co mówią. Przeraża to, że Polacy są tak głupim narodem, żeby głosować na takich idiotów jak Korwin-Mikke. Te kobiety, które na niego zagłosowały chyba rzeczywiście mają mniejsze mózgi jak głosi jego "wspaniała" teoria. Jak widzę, co się dzieje w tym kraju, to mam ochotę wiać jak najdalej stąd
Trochę zboczyłam z tematu, ale nie potrafię tego przemilczeć. |
twoje słowa też są jak najbardziej trafne i również w 100% się z nimi zgadzam.
Głupota ludzi mnie powala.
A jak widzę w TV księdza który wypowiada się o wychowywaniu dzieci czy przeciw edukacji seksualnej to mam ochotę coś mu zrobić.
Co nie oznacza że takie bzdury mnie nie drażnią u innych osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suerte
Gwiazda Latino
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: women
|
Wysłany: Sob 12:58, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, zgadzam się ze wszystkim co napisałyście. Mnie irytuje, gdy ktoś wtrąca się w moje życie i próbuje mi je układać. Prawda jest taka, że nikt za mnie życia nie przeżyje, więc nie rozumiem jakim prawem jakiś polityk ma czelność mówić mi, że nadaję się tylko do rodzenia dzieci i usługiwania mężowi. Zresztą, żeby tylko on, niektórzy najchętniej już teraz postawiliby mnie na ślubnym kobiercu. ;/ A co do księży to ja pamiętam jak kiedyś jeden ksiądz, który uczył mnie religii obrażał dziewczynki, co prawda nie bezpośrednio, ale często rzucał tekstami typu "kobieta nie jest człowiekiem, albo mężczyzna jest ważniejszy od kobiety", itd. Według mnie skrajna prawica ma o wiele bardziej destrukcyjny wpływ na społeczeństwo niż lewica. Gdy widzę transwestytę wcale nie przychodzi mi do głowy myśl, że też mogłabym zmienić płeć, za to jak słyszę durne teksty na temat kobiet najchętniej pierwsza ustawiłabym się w kolejce po operację. W naszym kraju będzie musiało upłynąć wiele lat zanim ten stan rzeczy się zmieni. Mnie irytuje to, że nawet młodzi ludzie kierują się stereotypowym myśleniem. Potem niech się nasz szanowny rząd nie dziwi dlaczego kobiety nie chcą mieć dzieci, tylko wolą realizować się zawodowo. W naszym kraju ciężko jest połączyć karierę z wychowaniem dziecka, często bywa tak, że kobieta po pracy musi jeszcze zajmować się domem i dziećmi, a mąż siedzi na kanapie przed telewizorem i nic nie robi, więc trzeba wybierać, albo kariera, albo dziecko. Tak u nas wygląda sprawiedliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Wto 20:37, 03 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że skrajna prawica ma destrukcyjny wpływ na społeczeństwo, ostatnio przeczytałam w jakimś komentarzu coś w tym stylu: "Gdyby już nic w życiu mi nie wyszło, żona mnie zostawiła, przyjaciele zdradzili, pies zdechł, wywalili mnie z pracy, to może wtedy zostałbym aktywnym prawicowym działaczem, żeby mścić się na innych ludziach", haha, zgadzam się z tym Bo ludzie ze skrajnej prawicy rzeczywiście sprawiają wrażenie, jakby nienawidzili całego świata (oprócz im podobnych oczywiście) i chcieli im jak najbardziej utrudnić życie.
A tego, co wyprawiają niektórzy duchowni w Polsce nie chce się nawet komentować Szerzą tylko podziały i nienawiść. Przez nich i "prawdziwych katolików" zniechęciłam się do kościoła, nie chce mi się nawet teraz tam iść, bo boje się, że się tylko zdenerwuję, jak usłyszę jakieś ich "mądrości". Z resztą nie mam ochoty utożsamiać się z grupą, która zrobiła w historii tyle złego, która odpowiada za bezsensowną śmierć wielu ludzi, za zniszczenie ogromu wiedzy starożytnej i opóźnianie rozwoju cywilizacyjnego. A wszystko w imię miłości do Boga, co za hipokryzja. Wolę określać się chrześcijanką niż katoliczką. Chociaż i tak moja wiara jest trochę inna.
I też mnie boli, że wśród ludzi o tak ograniczonym światopoglądzie jest dużo młodych. Przez to widać, że szans na szybką zmianę myślenia w naszym kraju nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suerte
Gwiazda Latino
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: women
|
Wysłany: Śro 21:10, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Mnie też irytują tzw. "katole", którzy zamiast być dobrym i miłosiernym wolą wszędzie pluć jadem. Niektórzy zamiast wierzyć w Boga bardziej wierzą w proboszcza z lokalnej parafii zapominając, że ksiądz, biskup czy papież to zwykli ludzie, którzy też mogą się mylić. Zamiast poszukać u źródła i kierować się naukami Jezusa wolą bezmyślnie wykonywać "polecenia" księdza i stąd też w przeszłości było mnóstwo szkód wyrządzonych przez katolików. Idealnie do tego pasuje cytat z Ewangelii: "Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ucząc zasad podanych przez ludzi." Jednocześnie irytuje mnie, że są osoby, które wykorzystują religię do własnych, podłych celów. Niemniej jednak jeśli ktoś myśli, że chodzenie do Kościoła i dawanie na tace proboszczowi wystarczy, żeby być dobrym katolikiem to się moim zdaniem grubo myli. Jestem świadoma tego, że sama do ideałów nie należę, ale dla mnie najważniejsze jest to, co ma się w sercu. Nie rozumiem osób, które potrafią na równi z księdzem "odprawić mszę", a po wyjściu z Kościoła obgadują swoich sąsiadów. Wiem, że dla wielu katolików moja postawa może być karygodna wręcz, aczkolwiek nie potrafię i nie chcę traktować księdza jak Boga, czy mieć pretensje do ateistów, buddystów, homoseksualistów i ludzi, którzy mają inne poglądy niż ja. Dla mnie nie ważne w co ktoś wierzy (lub nie wierzy), jeśli jest dobrym człowiekiem i nie krzywdzi innych nie mam zamiaru, ani nie mam też prawa oceniać takiej osoby. Każdy ma wolną wolę, nikt za mnie życia nie przeżyje i ja za nikogo również.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enamorada
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk (woj. pomorskie) Płeć: women
|
Wysłany: Pią 18:07, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ilona napisał: | Dla mnie nie ważne w co ktoś wierzy (lub nie wierzy), jeśli jest dobrym człowiekiem i nie krzywdzi innych nie mam zamiaru, ani nie mam też prawa oceniać takiej osoby. Każdy ma wolną wolę, nikt za mnie życia nie przeżyje i ja za nikogo również. |
Uważam dokładnie tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|