David Bisbal

enamorada

Co za idiotka! Do tej pory miałam o niej neutralne zdanie, ale teraz mnie wkurzyła Confused

Dom za milion złotych...? Chyba w dzieciństwie rodzice niechcący ją na głowę upuścili i coś jej się tam poprzestawiało Confused

Mam nadzieję, że David wygra ten proces...

JR

Ale przecież oni nie byli oficjalnie małżeństwem, więc skąd tak wysokie żądania? Ja rozumiem alimenty na dziecko, ale dlaczego Bisbal ma do końca życia utrzymywać byłą konkubinę? Very Happy

Ma ręce, nogi, mózg, niech sobie radzi, chyba, że nie umie z nich korzystać. Baba nie ma swojego honoru :/

Manterola

nuria

Jak to Cie to nie dziwi?? Małej nie może niczego brakować, ale nie moze byc dla Eleny wymówką,zeby sama sie dziecku bogaciła. Dla mnie tez ona była obojetna, ale teraz nieznosze jej. Glupia idiotka.
Jak się wczytalam w artykul to sie dowiedzialam, ze Bisbal chce dzielonych praw rodzicielskich, czyli,żeby z Elena miał takie same prawa, a nie żeby miał grafik wizyt, bo przy jego trybie pracy to jest niemożliwe. Poza tym elena stwarza mu problemy z widzeniami z małą, bo np jesli sama nie mogła jej do Davida przywiedź to tez za nic nie chciała się zgodzic, zeby ktos mu Ellę przywiózl, np opiekunka.

Teraz coś przyjemniejszego. Universal wypuscił 2 piosenki z płyty, która się niedługo ukaze, a mianowiście zapis koncertu acustico z Madrytu.
Ave Maria: [link widoczny dla zalogowanych]

Adoro: [link widoczny dla zalogowanych]

Manterola

JR

Skoro już teraz utrudnia ojcu spotkania z dzieckiem to nie oszukujmy się, że dziecko jest dla niej najważniejsze. Wychodzi na to,że chodzi jej tylko o pieniądze. Jej życiowym celem było chyba złapanie bogatego faceta na dziecko i jej się udało Very Happy

A teraz będzie na tym bazować do końca życia, jakaś patologia

enamorada

nuria

z tym podwozenie to ona sama nie musi. Zwłaszcza,ze ona mieszka w Madrycie a Bisbal zdaje się w Almerii. Ale on chciał,zeby mu opiekunka przywiozła, a Elena,ze nie. ona będzie mu wszystko utrudniac. Bankwo

JR

Mi się wydaje,że oni oboje mieszkają od kilku lat w Miami

nuria

JR

enamorada

No płyta miała być podobno w 2012 roku... Ale nie wiem, czy na początku czy na końcu. Mógłby coś nagrać, już minęło sporo czasu, a jego starsze piosenki znam już na pamięć, chciałabym czegoś nowego. Mi też się wydawało, że Bisbal mieszkał w Miami, nie wiem, czy się przeprowadził z powrotem do Hiszpanii, w każdym razie byłabym z tego zadowolona Wink

nuria

Już sie dowiedziałam Co nieco. I wiem, że oboje mieszkali w Miami, mała Ella tam się urodziła. Póżniej mieszkali w na obrzerzach Madrytu, gdzie teraz dalej mieszka Elena, a Bisbal w Almerii.

Co do nowej płyty to nic na razie nie wiem, ale na acustico w Madrycie zaspiewał 2 nowe piosenki, ktore beda na CD+DVD

Merimaat

Zapraszam na "Adoro" http://www.youtube.com/watch?v=rvIQGLfXdMc

enamorada

Pamiętam, że tą piosenkę śpiewał w OT, jest śliczna, nie wiedziałam, że jeszcze ją zaśpiewa Smile

Z jakiej okazji ją śpiewał..? Zapowiedź jakiejś nowej płyty..? Ostatnio jestem bardzo do tyłu z newsami z życia Bisbala Wink

nuria

Bo Bisbal podczas trasy akustycznej śpiewał piosenki iinych atrystów, jak to powiedział najbardziej romantyczne: Te quiero dijiste, Adoro, Lucia, En un rincon del alma, luna, Y si fuera ella
I zaśpiewal tez 2 nowe piosenki Doy la vida, Sombra y luz tylko na tym koncercie w Madrycie, ale na Twitterze podal ostatnio, ze wkrotce włączy je na stałe do repertuaru acustico.

Poza tym jest przepsprzedarz CD+DVD '"Una Noche En El Teatro Real" dostepna tylko do 1.12 w 2 wersjach: z plakatem 100x140cm i mp3 (Adoro i Ave Maria) oraz druga wersja z tymi samymi dodatkami i z autografem na płycie, która juz sie wyczerpala, bo była limitowana

nuria

W zeszłym tygodniu przysłano mi z Hiszpanii 'Una Noche en el Teatro Real" wraz z wielkim plakatem. Listonosz jeszcze takiej wariatki nie widział. jak powiedział,że przyszlo do mnie coś duzego to tak sie podpisalam,ze to w ogóle nie wygladalo jak moj podpias, paczke prawie wyrwałam mu z rak, usiadłam na środku korutarza i zaczełam rozrywac karton. Dzwi były caly czas otwarte i listonosz coś tak jeszcze do mnie mówil (jest jeszcze list), ale to juz kompletnie do mnie nie docieralo i brat to podpisal. Za to slyszalam jak się śmieje ;D Oczywiście odrazu zadzwoniłam do Axelito, bo dla niej tez byl egzemplarz w tej przesyłce.

Koncert jest przecudowny, az brak słow. Chociaz publicznosc została mocno wyciszona. Zupełnie niepotrzebnie przy niektórych piosenkach gdy Bisbal dal zaspieewac czesc piosenki publicznosci